Niegdyś Kuźnica była wioską rybacką, której nazwa nie pochodzi (jak wielu mogłoby przypuszczać) od słowa „kuźnia”. Zgodnie z kaszubskim podaniem, niemiecka i kaszubska nazwa Kuźnicy, czyli Kusfeld (Miejsce Pocałunku) opisywało symbolicznie fakt dotykania się morza z zatoką. Najwęższy ląd Półwyspu Helskiego od wielu lat cieszy się dużym zainteresowaniem wczasowiczów głównie ze względu na ustronny klimat miejsca. Kuźnica podobnie jak Chałupy położona jest na najwęższym odcinku mierzei, co sprawia, że otoczona jest niezwykłymi atrakcjami przyrodniczymi, które do dziś stanowią dodatkowy wabik na turystów. Nic w tym dziwnego. W otoczenie Kuźnicy wkomponowane są przedmioty używane przez rybaków, takie jak żaki i nety widocznie rozpięte na stojakach drągowych. Dawniej, to właśnie wspomniane żaki były popularnym sposobem na połowy m.in. węgorzy w cieplejszych okresach. Widok spokojnych wód Zatoki Puckiej umila wieczorne spacery. Wieczorami, na swoich falach niosą windsurferów, którzy pięknie prezentują się na tle zachodu słońca. Warto, abyś uwiecznił te chwile na kliszy aparatu. Obecnie Kuźnica jest bardziej nowoczesna, mimo tego, miejsce nadal zachwyca – jest niezwykłe, autentyczne, jedyne w swoim rodzaju. Posiada plażę po obu brzegach, dzięki czemu możliwe staje się podziwianie żaglówek sunących po tafli Bałtyku. Plaże są czyste i piaszczyste, idealne na rodzinny piknik czy chwilę zapomnienia z ulubioną książką. Nie zapomnijmy także o przystani rybackiej z mariną oraz o Kaszubach i ich zamiłowaniu do lokalnego folkloru. Zapytaj kogoś kto choć raz odwiedził osadę, z pewnością opowie Ci o tym jak dobrze się tu wypoczywa.